Tak jest, film z słynnego ,, Srampa " przepraszam za określenie, mogłem kogoś urazić. Lecz nawiązując do tematu GTA San Andreas dało mi kiedyś dużo możliwości w nagrywaniu filmów, pomysłów było co nie miara wykonań za to coraz miej. teraz pewnie dużo ludzie zemną się zgodzi, że gra daje to do siebie że rzygasz nią po maximum pół roku życia. Dlaczego tak jest, większość młodszych osób stara się być fajna czy groźna, taka Polska. Przykładem jest Ameryka, gangi, pistolety, kasa, dziwki. No i co, każdy taki chciał by być więc stajemy się takim kimś w grze ( chociaż ). Tylko spójrzcie, jestem gangsterem mam kolegów gangsterów, mamy broń na czitach i jeździmy furami zwanymi bulletem do tamy. Dla nas staje się to żałosne i dziecinne, pisze dla nas bo mam nadzieje że przebywają tu starsze osoby. Nawet wstawiłem zapytanie pełnoletności na wejściu strony. A dla reszty młodszych graczy jest to jeszcze frajdą. Nie mówię bo widać jeszcze że czasem ktoś z nas wchodzi, ponapie*dalać kogoś czy poślizgać się jakimś samochodem.

Co z tego wynika ze w dalszym ciągu robię filmy z GTA San Andreas? Że jestem małolatem, czy że lubię być gangsterem czy że jestem bratem Kassika. Nie wiem szczerze mówiąc pierdol* mnie to, głowie to zabijam zamułe która mnie ogarnia czasem na chacie. Teraz na dodatek zbanowali mnie na Polskim serwerze w Call Of Duty 4 za używanie czitów, chodź ich nie miałem. Człowiek stara sie normalnie żyć to zawsze ktoś musi Ci coś spier*olić. Ale to nic, odszedłem trochę od tematu nawiązującego do filmu w którym będą słynne montaże blogowiczów takich jak, vk666, Emila czy Adixa. Film będzie na zasadzie niczego bo nawet nie mam planu jak to zrobić. Kurwa, to nic: PAMIĘTAJ! nie masz pomysłu daj sobie po nosie kreskę i 30 pomysłów na sekundę, przyspieszona reakcja mózgu i bicia serca ADRENALINA! Nawet jeżeli ktoś z wam ma blog i odwiedza ta stronę to może się do mnie zgłościć z chęcią zapodania swojej fury, sposób w który się zemną konstatujecie macie umieszczony u góry w zakładce ,, Kontakt ". ja spier*alam ogarnąć śniadanie a wy rozkminiajcie.